Ile kosztuje dom starców w Polsce? Redakcja 3 października 2023 10 listopada 2023 3 października 2023 10 listopada 2023
Koszty budowy domu 100 m2 – stan surowy podsumowanie: Wykonanie fundamentów – 30 tys. złotych. Wzniesienie ścian nośnych – 15 tys. złotych. Postawienie ścian działowych – 5 tys. złotych. Kominy, wentylacja – 8 tys. złotych. Stropy – 30 tys. złotych. Dach dwuspadowy – 35 tys. złotych.
Rozwiązaniem w takiej sytuacji jest poszukanie pomocy w opiece nad osobą starszą. Opieka dopasowana do potrzeb starszej osoby. Skorzystanie z takich usług, nie musi jednak wiązać się z odesłaniem seniora do domu opieki. Doskonałym rozwiązaniem w tej trudnej sytuacji jest zatrudnienie profesjonalnej opiekunki do osoby starszej.
cash. Opieka w domu czy w centrum seniora? Co kosztuje więcej? Analizujemy wydatki związane z opieką nad osobą starszą krok po kroku, biorąc pod uwagę koszty jednorazowe, stałe i ukryte. Czy opieka w domu jest rozwiązaniem tańszym niż pobyt w prywatnym centrum seniora? W jakim stopniu można porównać zakres opieki w obu tych przypadkach? Koszty opieki nad osobą starszą w warunkach domowych możemy podzielić na wydatki jednorazowe, związane z zakupem niezbędnego wyposażenia, i stałe, dotyczące wynagrodzenia dla opiekunów, pielęgniarek i fizjoterapeutów, terapii zajęciowej, a także środków higieny. Do tego dochodzą tzw. koszty ukryte, związane z wyżywieniem, praniem, dojazdami itp. Nieraz trzeba się też liczyć z kosztami konsultacji u lekarzy specjalistów. Ile kosztuje niezbędne wyposażenie? Zacznijmy od wyposażenia. Sprzęt niezbędny do opieki to specjalne łóżko (ok. 3,8 tys. zł), wózek inwalidzki (od 500 do 2 tys. zł), krzesło toaletowe z kółkami (600 zł; bez kółek 160 zł). W sumie, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę wyposażenie zapewniające tylko podstawowe potrzeby seniora, jak i jego opiekunów, trzeba liczyć się z jednorazowym wydatkiem ok. 4,5 tys. zł. Jeśli zależy nam na wygodzie i bezpieczeństwie osoby starszej, to wydatki na tego rodzaju sprzęt wyraźnie rosną. Chodzi tu o deskę transferową (ok. 150 zł), ułatwiająca przemieszczanie seniora na przykład z łóżka na wózek, materac zmiennociśnieniowy (od 130 do 300 zł), który zapobiega odleżynom, czy ssak elektryczny (ok. 600 zł), służący do odsysania wydzielin. – Jeszcze większe wydatki trzeba ponieść, jeśli senior potrzebuje sprzętu specjalistycznego. Na przykład urządzenie do terapii tlenem, tzw. koncentrator tlenu, kosztuje ok. 3 tys. zł – mówi Michał Kowalski, dyrektor generalny Angel Care, centrum seniora we Wrocławiu. W domu trzeba usunąć bariery architektoniczne Do kosztów wyposażenia trzeba jeszcze doliczyć wydatki związane z przystosowaniem domu, w tym przede wszystkim z usunięciem barier architektonicznych, niebezpiecznych lub utrudniających codzienne czynności. Koniecznie trzeba przebudować łazienkę, wyposażając ją w odpowiednie uchwyty, poręcze i siedzisko prysznicowe. Jeśli osoba starsza porusza się na wózku, to trzeba również odpowiednio poszerzyć drzwi. Trudno wyliczyć średni koszt tego rodzaju prac, ale z pewnością będzie to znacząca suma. Jakie są koszty codziennej opieki? Pomoc opiekunki w codziennych czynnościach kosztuje 15-20 zł, a w czynnościach pielęgnacyjno-higienicznych 25-30 zł za godzinę. Z kolei opieka pielęgniarska to koszt 35-50 zł. Niektóre firmy opiekuńcze podejmują się opieki od czterech godzin dziennie.– Jeśli potrzebujemy tego rodzaju opieki przez kilka godzin codziennie, to musimy się liczyć z wydatkiem kilku tysięcy złotych miesięcznie. Dodatkowy problem polega na tym, że niełatwo jest znaleźć profesjonalnych opiekunów – podkreśla Michał przypadku opieki domowej trzeba jeszcze doliczyć stałe wydatki na przykład na środki higieny, jak kremy specjalistyczne, szampony i balsamy pielęgnacyjne (komplet kosztuje od 100 do 200 zł), jednorazowe rękawice myjące (70 zł za opakowanie 175 sztuk) czy pieluchomajtki (45 zł za 30 sztuk). W tym ostatnim przypadku NFZ refunduje wprawdzie 70% kosztów, ale tylko do 60 sztuk na miesiąc. W warunkach domowych w grę wchodzą jeszcze trudne do wyliczenia koszty ukryte, związane z wyżywieniem (w tym również opiekunów), praniem, zmianą pościeli czy zużyciem mediów. Dodatkowo, w niektórych przypadkach trzeba też zakwaterować opiekuna. Jakie są koszty opieki medycznej i zajęć z terapeutami? Koszty prywatnej konsultacji u psychologa 100-150 zł, u geriatry 150-200 zł, u ortopedy ok. 150 zł, u psychiatry lub neurologa 200-300 zł. Trzeba przy tym pamiętać, że wizyty domowe są droższe niż konsultacje w gabinecie. Jaka może być suma tego rodzaju wydatków w miesiącu? To zależy od indywidualnych potrzeb seniora.– Ze względu na to, że w starszym wieku nakładają się na siebie różne problemy zdrowotne, seniorzy wymagają systematycznej opieki lekarzy, nieraz równocześnie kilku specjalistów. Najlepiej, jeśli mogą oni ze sobą współpracować, uzgadniając swoje zalecenia, co pozwalana na bieżąco ustalać optymalny program terapii dla osoby starszej. W warunkach domowych tego rodzaju interdyscyplinarną opiekę jest jednak bardzo trudno zorganizować – mówi Michael Davidson, doświadczony ekspert w zakresie badań nad chorobą Alzheimera oraz opracowywania leków na demencję, współzałożyciel kompleksowego centrum dla seniorów Angel wygląda sytuacja z zajęciami terapeutycznymi. Na przykład wizyta fizjoterapeuty to koszt 70-100 zł. Ćwiczenia grupowe kosztują 10-15 zł za godzinę (plus koszty dojazdu). Terapia zajęciowa to koszt 50-80 zł za godzinę. Jakie są koszty opieki w prywatnym centrum seniora? Czy opieka w warunkach domowych wiąże się z większymi, czy mniejszymi wydatkami niż w prywatnym centrum seniora? We wrocławskim Angel Care cena za jedną dobę pobytu, z pełną usługą opiekuńczo-pielęgnacyjną, dostępem do lekarzy specjalistów oraz programem terapeutycznym wynosi 150-170 zł.– To koszt całkowity. Jeśli krok po kroku przeanalizujemy wydatki związane z opieką w warunkach domowych, to zobaczymy, że w tej cenie nie zapewnimy osobie starszej profesjonalnej opieki, w tym lekarzy specjalistów, komfortu i bezpieczeństwa na tym poziomie. Nasz ośrodek jest w pełni wyposażony w nowoczesny sprzęt, mieszkańcy są przez 24 godziny pod opieką wykwalifikowanego personelu, korzystają też z bogatego programu terapii – podkreśla Michał Kowalski. Na przykład, w Angel Care w cenie pobytu są, w zależności od pakietu, dwie lub trzy godziny fizjoterapii w tygodniu, czyli 8-12 godzin w miesiącu, a także ułożenie i weryfikacja indywidualnego planu. Mieszkańcy centrum seniora we Wrocławiu mają też do dyspozycji 6 godzin ćwiczeń grupowych, jak również 35 godzin terapii zajęciowej tygodniowo. Plany są układane zgodnie z rytmem dnia osób starszych. – Zapewniamy również, bez dodatkowych opłat, dogoterapię czy muzykoterapię, przynoszące znakomite efekty. Ofertę takich zajęć dla seniorów trudno w ogóle znaleźć poza naszym ośrodkiem – dodaje Michał Kowalski. W cenie pobytu w Angel Care zapewnione są też wszystkie artykuły potrzebne do codziennej opieki, a także całkowite i pełnowartościowe wyżywienie, codzienne pranie bielizny, świeża pościel, ręczniki, sprzątanie pokoju itd. – Rodzina seniora oszczędza w ten sposób również swój czas. Jeśli ktoś nigdy nie opiekował się osobą starszą, to często nie zdaje sobie sprawy nie tylko ze związanych z tym kosztów, lecz również z zakresu pracy do wykonania w domu – mówi Michał jest jeszcze aspekt psychospołeczny opieki nad osobą starszą, chociaż niełatwo przeanalizować tu wymierne koszty. Podstawowy problem w przypadku opieki domowej polega na izolacji seniora. – Pozostaje on zwykle zamknięty w kręgu osób z najbliższego otoczenia lub pojedynczych osób wynajętych na godziny. Na dłuższą metę powoduje tu poczucie wyobcowania i osamotnienia, a także stopniowe wycofanie. Tymczasem brak relacji z innymi, w tym zwłaszcza z rówieśnikami, ma negatywny wpływ na samopoczucie i stan zdrowia osób starszych, sprzyjając stanom depresyjnym i pogłębianiu się chorób demencyjnych. Dlatego w Angel Care tak dużą wagę przywiązujemy do stworzenia warunków sprzyjających różnym formom aktywizacji społecznej i budowania u seniorów pozytywnej motywacji – podsumowuje prof. Michael Davidson. Podsumowanie stałych kosztów opieki w domu Profesjonalna opieka pielęgnacyjno-higieniczna przez 8 godz. dziennie (przy założeniu najniższego wynagrodzenia 25 zł za godz.) – ok. 6 tys. zł miesięcznie Prywatna opieka medyczna – w zależności od potrzeb seniora, ale nawet w przypadku zwykłych wizyt kontrolnych może to być co najmniej kilkaset zł miesięcznie Fizjoterapia (cztery wizyty w miesiącu) – ok. 300 zł Ćwiczenia grupowe (cztery razy w miesiącu) – ok. 40 zł plus koszty dojazdu Środki higieny, jednorazowe rękawice myjące, pampersy – średnio ok. 250-300 zł miesięcznie Przy takim zakresie opieki miesięcznie wydatki stałe pochłoną ok. 7 tys. zł, czyli ponad 230 zł dziennie. Do tej sumy trzeba doliczyć jeszcze trudne do oszacowania koszty ukryte – wyżywienie, pranie, sprzątanie itp.
Na pewno są domy, gdzie to jest lepiej zorganizowane. Na przykład koleżanka, która była rozliczana w swoim DPSie z czasu spędzonego w pokoju pdp mówiła, że generalnie mieszkańcy byli zadbani itd, ale warunki dla personelu były trudne kierownik twierdził, że na 12 h pracy przysługuje kwadrans przerwy, a na argument o tym, że Kodeks Pracy jasno określa, że jest to pół godziny odparł, że wg wewnętrznych regulacji DPSu 15 minut i koniec. Więc co z tego, że pdp zadbani, jak personel wykończony, co prędzej czy później skutkuje wypaleniem zawodowym i kombinowaniem, jak by tu pracować, żeby się nie też, że charakterystyczne jest to, że dopóki pdp jest w miarę sprawny, to jeszcze jest w miarę dobrze. To co jest napisane w pierwszym poście to dla mnie trochę absurd, bo wiadomo, że nikt nie będzie mył osoby, która sama jest w stanie to zrobić, ani zmuszał do jedzenia w stołówce, skoro woli sobie sama coś ugotować w kuchence. W moim byłym DPSie też były wycieczki do biblioteki, do groty solnej, oglądanie filmów - dla garstki osób sprawnych fizycznie i umysłowo. A co w momencie kiedy przestaje się być taką osobą? Ano tragedia. Człowiek dostaje pampersa i ląduje w łóżku. Dwa razy na dobę mu się tego pampersa zmieni (no chyba, że ktoś z rodziny dokupi więcej, to wtedy częściej), czasem zajrzy opiekunka i przyniesie pranie, ale zaraz ucieka, bo ma do obskoczenia dwa piętra, ktoś wniesie śniadanie, obiad, kolację, wejdzie na chwilę napoić. I nic ponadto. Taki pdp przeważnie już z tego łóżka nie wychodzi, bo nie ma rehabilitacji, nie ma pionizowania, więc jak mu się ma polepszyć? Do tego dołącza się depresja, bo jak w nią nie popaść, jak jest się przykutym do łóżka w czterech ścianach i pozostawionym samemu sobie (poza zaspokojeniem tych podstawowych potrzeb). Takie spisywanie pdp na straty było dla mnie najgorsze w pracy w Polsce. O dziwo były osoby przykute do łóżek, które zachowywały pogodę ducha. Jakim cudem - nie wiem, ja bym chyba tego nie zniosła. I na koniec takie dwa przykłady:DPS: podopieczna z pampersem, leżąca, ale z pomocą potrafi stanąć. Rodzina przyniosła krzesło toaletowe i wyegzekwowała, że pani będzie na nie wysadzana, żeby nie sikać cały w pampersa. Pani nie umie się z tym pampersem pogodzić i mniej więcej 3 razy dziennie woła, żeby ktoś ją wysadził. Podczas jednego z takich wołań wkurzona pielęgniarka mówi, że jak pdp nie przestanie krzyczeć, to ona tam pójdzie i poda jej haloperidol, żeby się uspokoiła. Lepiej więc samemu się zdenerwować, odmierzyć kropelki, wmusić je w pdp i zostawić ją roztrzęsioną niż po prostu pójść i ją wysadzić na to krzesło, co zajmie tyle samo czasu co podanie jej psychotropów. Heim: pani z demencją, co jakiś czas przeżywa wydarzenia z przeszłości. Tym razem akurat czeka na paczkę od kogoś tam. Chodzi za personelem i pyta, co z jej paczką, czy już przyszła itd. Opiekun bierze pusty karton z magazynu, okleja taśmą i mówi, że paczka już jest. Pani spaceruje jakieś 2 godziny z tym kartonem i cieszy się jak dziecko, zastanawiając się, co tam w środku może być.
fot. Fotolia Co zrobić, gdy nie dajemy rady łączyć pracy i prowadzenia domu z opieką nad starym bliskim? Wyjściem może okazać się placówka opiekuńcza. fot. Fotolia Obowiązek opieki nad ludźmi starymi spoczywa przede wszystkim na jego bliskich. Zdarza się jednak, że mimo chęci i starań rodzina nie zawsze jest w stanie sprostać tej sytuacji. Wówczas o pomoc można zwrócić się do instytucji, którą powołano właśnie w tym celu, czyli do ośrodka pomocy społecznej. Pomoc organizują również organizacje pozarządowe. Coraz więcej jest także prywatnych domów opieki. Czym kierować się przy wyborze placówki? To oczywiste, że każda z nas chciałby, aby ta bliska jej osoba przebywała w dobrych warunkach. Dlatego warto zasięgnąć szczegółowych informacji na temat danej placówki. Sprawdź: w jakiej okolicy położony jest dom opieki (np. czy ma ogród) czy budynek jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych co oferuje pensjonariuszom (np. warsztaty zajęciowe) ilu osobowe są pokoje oraz czy osoba, która ma tam zamieszkać, może wziąć ze sobą prywatne rzeczy (np. ulubiony fotel) ile jest posiłków dziennie jak wygląda grafik odwiedzin oraz sprawa informowania bliskich o stanie zdrowia pensjonariusza czy jest zapewniona opieka duszpasterska czy opłata za pobyt obejmuje np. zaopatrzenie w leki, w pampersy itp. Warto odwiedzić placówkę i nie tylko wypytać o wszystko, ale naocznie przekonać się, czy jest w niej czysto. Szczegółowe informacje na temat domu opieki znajdują się także w pisemnym regulaminie, który musi posiadać każda placówka, niezależnie od tego, czy jest prywatna, czy państwowa. Kto może starać się o przyjęcie? Do placówki opiekuńczej trafiają osoby, które wymagają stałej, całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności. Wniosek o umieszczenie w państwowym domu opieki należy zgłosić w gminnym lub miejskim ośrodku pomocy społecznej właściwym ze względu na miejsce zamieszkania (może to zrobić sama osoba zainteresowana lub jej przedstawiciel ustawowy). Pracownik socjalny przeprowadza wywiad środowiskowy, aby zorientować się w sytuacji bytowej i materialnej osoby ubiegającej się o dom opieki. Jakie dokumenty trzeba zgromadzić? Oprócz wniosku potrzebne będą: zaświadczenie od lekarza rodzinnego o stanie zdrowia. Lekarz powinien potwierdzić, że dana osoba wymaga stałej opieki (jeśli jest to ktoś chory psychicznie, konieczna jest opinia psychiatry) ewentualnie orzeczenie o niepełnosprawności zaświadczenie o dochodach rodziny decyzja ZUS o przyznaniu renty lub emerytury Osoba ubiegająca się o taki pobyt musi też wyrazić zgodę na to, by ZUS dokonywał potrącenia opłaty na dom z jej renty. Decyzję o umieszczeniu w państwowej placówce wydaje ośrodek gminny. Trzeba liczyć się z dość długim okresem oczekiwania. W nagłych wypadkach (np. pogorszenia się stanu zdrowia) skierowanie może nastąpić poza kolejnością i bez zgromadzenia wymaganych dokumentów. Starając się o prywatny dom opieki, nie musisz załatwiać powyższych formalności. Ile to kosztuje? Pobyt w domu opieki jest odpłatny. Zgodnie z przepisami, osoba, która zostaje tam umieszczona, nie może jednak zapłacić więcej niż 70% swojego miesięcznego dochodu, pozostałe 30% pozostaje na jej własne potrzeby. Jeżeli odpłatność w placówce jest wyższa, brakującą kwotę dopłaca rodzina. Jeśli nie może tego zrobić z uwagi na złą sytuację materialną, to resztę dopłaca gmina, na terenie której była zameldowana osoba przebywająca w placówce. Te zasady nie dotyczą prywatnych domów opieki, które cenę za pobyt ustalają indywidualnie. Opłata tam może sięgać nawet kilku tysięcy złotych miesięcznie. Najlepsze Promocje i Wyprzedaże REKLAMA
ile kosztuje opieka w domu starców